GŁOSY PRASY

Solondz, niegrzeczny chłopiec, poeta pożądania i rozpaczy, który wyreżyserował „Witaj w domu lalek”, „Hapiness” i „Opowiadanie” jest niezrównany w wymyślaniu nowych i wizjonerskich sposobów, aby wejść pod skórę widzów.

Filmy produkowane w Hollywood, powiedział scenarzysta William Goldman, mówią nam albo coś, co już wiemy i znamy (np. rozwód jest bolesny) albo oferują kłamstwa w które chcemy wierzyć (przypadek „Forresta Gumpa”). Solondz jest daleki od Hollywood tak jak Tora Bora.

Kyle Smith „New York Post”

 

Po raz kolejny biedne i zniszczone amerykańskie społeczeństwo zostaje odkryte w sposób bardzo szczery i brutalny. Jedyną metodą obrony jest śmiech…Nadszedł czas na następny film Todda Solondza

Eric Campos „Film Threat”

Polityka Prywatności